Maczków. Polska enklawa w północnych Niemczech
Mediathek Sorted
Maczków. Polnische Enklave in Norddeutschland - Hörspiel von "COSMO Radio po polsku" auf Deutsch
Paradies auf Zeit - wie aus Haren Maczków wurde
Życie religijne
Polscy duchowni zorganizowali szybko życie religijne. W Maczkowie mieściła się największa parafia dipisowska Kościoła rzymsko-katolickiego. Pracowało w niej czterech polskich księży katolickich (zwykle w innych parafiach pracował tylko jeden duchowny). Podzielili między siebie zadania. Dwóch z nich było odpowiedzialnych za regularne organizowanie mszy św. i innych nabożeństw czy udzielanie sakramentów świętych. Trzeci prowadził zajęcia z religii w szkołach dipisowskich i kierował szkółką niedzielną. Natomiast czwarty zajmował się sprawami opiekuńczymi, wsparciem duchowym ludzi tak nieraz przez los ciężko doświadczonymi.
Praca
Jednym z największych problemów dipisów był brak zatrudnienia. Nie mogli oni jej podjąć w niemieckich przedsiębiorstwach. Pracę mogli znaleźć jedynie w obozach dipisowskich, czy w sojuszniczych siłach zbrojnych. Nie zawsze było to możliwe.
Większość osób nadających się do pracy wykonywała ją w obozach. Były to różne zajęcia, od zadań w administracji po wywóz śmieci (w Emslandzie średnio jedynie 10-15% osób znalazło zajęcie w jednostkach sił sojuszniczych).
Inną formą zajęcia dipisów była organizacja kursów szkoleniowych czy dokształcających, które wspierały władze okupacyjne i opiekuńcze. Uczono się przede wszystkim przyszłego zawodu. W Maczkowie działało także 7 warsztatów, były to m.in. krawiecki, zabawkarski i zegarmistrzowski. Dużym zainteresowaniem cieszyła się praca w warsztacie samochodowym. Można tam było zdobyć dodatkowo prawo jazdy. Produkty wytwarzane w warsztatach rzeczy służyły za niewielką opłatą całej społeczności dipisowskiej.
Podjęcie pozadomowej aktywności, nawet w formie udziału w kursach, pozwalało odpocząć psychicznie, przygotować się do samodzielnego życia po opuszczeniu miasta. Jak pokazują statystyki, wielu mieszkańcom Maczkowa nie udawało się znaleźć pracy. Według danych z marca 1947 roku w Maczkowie mieszkały 4443 osoby, z tego 2876 była zdolna do pracy. Z nich 896 osób znalazło zatrudnienie, pozostałe 1980 osób było bezrobotne (stanowiło to 68,8%).
W 1947 roku zmieniła się polityka zatrudnienia dipisów. Władze okupacyjne zdecydowały się na zatrudnianie ich w gospodarce niemieckiej. W ten sposób chciały zmniejszyć wysokość obciążeń i skalę swej odpowiedzialności za los tych ludzi. Dipisi jednak z dużymi oporami godzili się na nową politykę. Mieli bowiem zarabiać w niemieckich markach, których nie mogli zamieniać na walutę obcą. Poza tym nie wolno im było kupować wartościowych przedmiotów, a w razie repatriacji nie mogli wywozić pieniędzy. Część z tych osób zatrudniono na dwa lata w jednostkach Brytyjskiej Armii Renu.