„Książę malarstwa“ Jan Matejko w Bonn
Mediathek Sorted
Krytyczne spojrzenie Matejki na historię Polski nie pozostało w jego ojczyźnie bez konsekwencji. Podczas jednej z wcześniejszych prezentacji „Rejtana“ w Krakowie, przedstawiciele kręgów szlacheckich skrytykowali przedstawioną na obrazie – ich zdaniem w lekceważący sposób – rolę ich przodków w podziale Polski i wywołali debatę publiczną.[27] W odpowiedzi artysta wykonał (pokazany w Bonn) obraz „Wyrok na Matejkę“ (1867, Muzeum Narodowe w Warszawie, zdj. nr 10), na którym sam stoi pod pręgierzem, podczas gdy jeden ze stojących na balkonie [sukiennic – przyp. tłum.] dostojników odczytuje wyrok w jego sprawie. Walka z oszczerczą krytyką tematów obrazów dotyczyła także innych „książąt malarstwa‟ – Leightona, Munkácsy‘ego, Makarta i Lenbacha. „Im sukces był bardziej spektakularny, tym większa była wysokość upadku, tym ostrzejsza krytyka i tym bardziej złośliwa zazdrość.“[28]
Strategie wystawiennicze i promocyjne „książąt malarstwa“ i ich stała obecność w przestrzeni publicznej przyczyniały się do nawiązywania kontaktów i tworzenia sieci wysokiego szczebla, do niemal legendarnego „obcowania z arystokratami i dostojnymi osobistościami jak równy z równymi […] Do tego, dzięki wyróżnieniom członkowstwem honorowym i licznym podróżom, utrzymywali oni szerokie międzynarodowe powiązania z licznie powstającymi natenczas stowarzyszeniami i zrzeszeniami artystów. Częścią ich działalności było również sprawowanie urzędu prezesa“[29] [tych podmiotów – przyp. tłum.]. Czwartą sekcję tematyczną wystawy w Bonn poświęcono kontaktom towarzyskim każdego z „książąt malarstwa‟, prezentując pod hasłem „Vor und hinter den Kulissen“ (Przed i za kulisami) portrety wybitnych osobistości tamtych czasów, między innymi regentów, przedstawicieli arystokracji, polityków, pieśniarek, aktorek i kompozytorów.
Portrety odegrały istotną rolę również w twórczości i w życiu towarzyskim Matejki – namalował ich znacznie ponad sto. Spośród jego obrazów przedstawiających wizerunki polityków, uczonych i „pięknych lub pełnych godności kobiet, zwykle pochodzących ze sfer arystokratyczno-mieszczańskich“[30] można było zobaczyć na tej wystawie portrety księżnej Marceliny Czartoryskiej (1874, zdj. nr 11), prezydenta Krakowa Mikołaja Zyblikiewicza (1887, oba w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie, zdj. nr 12), krytyka literackiego i publicysty Stanisława Tarnowskiego jako rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego w płaszczu z szerokim gronostajowym kołnierzem i z berłem w ręce (1890, Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius) oraz warszawskiego prawnika i prezesa Kasy Pomocy Adwokatów Przysięgłych Henryka Krajewskiego (1892, Muzeum Narodowe w Warszawie, zdj. nr 13). Złote ramy tych obrazów (nie ujęte na ilustracjach w katalogu) były tak bardzo okazałe, że same w sobie stanowiły nie lada atrakcję wystawy. Imponujące wrażenie robiła też, prawdopodobnie rzadko pokazywana, akwarela Aleksandra Augustynowicza (1865-1944) przedstawiająca wnętrze salonu w Pałacu Potockich we Lwowie (1883, Muzeum – Zamek w Łańcucie), w którym widać portrety szlacheckie aż dwóch „książąt malarstwa“: wizerunek namiestnika Galicji, Alfreda Józefa Potockiego, autorstwa Matejki, oraz jego małżonki – Marii Klementyny Potockiej, namalowany przez Makarta.
Matejko angażował się także w ochronę zabytków i to właśnie jemu Kraków zawdzięcza, że w mieście ocalało wiele obiektów historycznych. Poglądy artysty na ten temat były doceniane przez Towarzystwo Naukowe Krakowskie, którego był członkiem; Polska Akademia Umiejętności korzystała z opracowywanych przez niego wytycznych. Biorąc pod uwagę potrzeby badań historycznych a także muzealnictwa, Matejko zgromadził pokaźną kolekcję strojów historycznych, tkanin, mebli, broni, zbroi, rękodzieła i przedmiotów kulturowo-historycznych. W 1868 roku wraz z Radą Miasta Krakowa założył – na wzór londyńskiego South Kensington Museum (obecnie Victoria and Albert Museum) – Muzeum Przemysłu Artystycznego, gdzie wykładał i był kierownikiem Wydziału Artystycznego Wyższych Kursów dla Kobiet. W 1873 roku otrzymał propozycję przejęcia stanowiska dyrektora Akademii Sztuk Pięknych w Pradze, którą jednak odrzucił „z powodów patriotycznych“. W tym samym roku został powołany na dyrektora współzałożonej przez niego Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie oraz został korespondencyjnym członkiem Académie des Beaux-Arts w Paryżu, a później także Akademii Sztuk Pięknych we Wiedniu, w Berlinie i Urbino. Udzielał się także na polu społecznym: fundował stypendia artystyczne, przekazywał własne dzieła i pieniądze oraz był zaangażowany w budowę szpitala i szkoły.[31]
[27] Tamże, s. 100.
[28] Doris H. Lehmann, Marke Malerfürst [Marka „Książę malarstwa‟], katalog wystawy, s. 181
[29] Doris H. Lehmann, Vor und hinter den Kulissen. Die Netzwerke der Malerfürsten [Przed i za kulisami. Sieci powiązań książąt malarstwa], katalog wystawy, s. 211.
[30] Marta Kłak-Ambrożkiewicz, Jan Matejko – ein anderer Malerfürst [Jan Matejko – nieco inny książę malarstwa], katalog wystawy, s. 63.
[31] Tamże, s. 65.