Polki i Polacy w Niemczech. Drogi ku widzialności
Mediathek Sorted
„Pola Negri - unsterblich“ [„Pola Negri - nieśmiertelna”]
„Drei Tage im November. Józef Piłsudski und die polnische Unabhängigkeit 1918“
Artur Brauner - Ein Jahrhundertleben zwischen Polen und Deutschland
Teresa Nowakowski (101) rozmawia z synem Krzysztofem, Londyn 2019 r.
Pomnik Karola Broniatowskiego poświęcony deportowanym Żydom z Berlina
Film "Narr und Nonne" - St. Ignacy Witkiewicz, Filmstudio Transform, reż Janina Szarek
WURMLOCH/Tunel czasoprzestrzenny, 2008
Wywiad z Leszkiem Żądło
ZEITFLUG - Hamburg
Der Planet von Susanna Fels
Okres powojenny – Polacy w Niemczech - kilka liczb
Bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej na obszarze wszystkich czterech stref okupacyjnych Niemiec mieszkało ponad 1,7 miliona Polaków: byłych robotników przymusowych, więźniów obozów koncentracyjnych i jeńców wojennych. Jako tzw. dipisi (Displaced Persons) spędzili oni przede wszystkim w zachodnich strefach okupacyjnych kilka miesięcy albo lat, następnie większość albo powróciła do ojczyzny, albo przemieszczała się dalej. Prawie 800 000 osób pozostało w Republice Federalnej Niemiec, dlatego, tworząc w Emsland miasteczko Maczków, podjęto próby założenia polskiej administracji terytorialnej. Trwały one aż do demobilizacji oddziałów polskiej armii, które na terenie północno-zachodnich Niemiec pełniły zadania okupacyjne. Wśród rozproszonych w Niemczech Polaków znalazło się kilka wybitnych osób, które przez kolejne dziesięciolecia odegrały istotną rolę w kształtowaniu życia kulturalnego w Niemczech: na przykład Artur Brauner, Żyd polskiego pochodzenia, który zaraz po wojnie osiadł w Berlinie, gdzie stał się chyba najbardziej wpływowym potentatem medialnym w okresie zachodnioniemieckiego cudu gospodarczego.
Z biegiem czasu liczba osób posługujących się językiem polskim w Niemczech ponownie szybko wzrosła. W latach od 1950 do 1990 roku do Republik Federalnej Niemiec przybyło z Polski około 1,4 miliona osób niemieckiego pochodzenia (kolejne osoby udały się do NRD), z których większość przyjechała tu w latach osiemdziesiątych: tylko w latach 1988-1990 było ich 520 000. Podczas gdy pierwsi przesiedleńcy, którzy wcześniej przeszli proces socjalizacji w kulturze niemieckiej, na co dzień rozmawiali między sobą po niemiecku, to w latach osiemdziesiątych XX w. były to osoby, które dorastały w Polsce i nie znały niemieckiego, ale wykorzystały swoje możliwości prawne, by w obliczu trudnej sytuacji gospodarczej i politycznej w Polsce móc wyjechać z kraju.
W roku 1990, po zniesieniu obowiązku wizowego i po stopniowej liberalizacji zasad dostępu do rynku pracy, liczba polskich obywatelek i obywateli w Niemczech osiągnęła wysoki poziom. W tymże, 1990 roku, na terytorium zjednoczonych Niemiec zarejestrowano 241 000 Polaków o wyłącznie polskim obywatelstwie, podczas gdy z końcem 2018 roku było ich już 860 000. Jest to jednak tylko część prawdy, ponieważ jak wynika z odpowiedzi na pytanie o pochodzenie, w 2017 roku mieszkało w Niemczech 2,1 miliona osób mających biograficzne związki z Polską, co stanowi, że pod względem wielkości jest to druga grupa imigrantów po osobach z Turcji i przed osobami z Federacji Rosyjskiej. Równocześnie utrzymywał się napływ polskich robotników sezonowych, aczkolwiek po wstąpieniu Polski do UE ich liczba szybko zmalała.