Jan de Weryha-Wysoczański
Mediathek Sorted
Jan de Weryha – Współczesna sztuka abstrakcyjna w drewnie
Podobieństwa do współczesnej sztuki abstrakcyjnej są oczywiste. Zwiedzanie galerii Sammlung de Weryha mieszczącej się w niemalże muzealnych pomieszczeniach w Hamburgu-Bergedorfie i sąsiadującej z pracownią pochodzącego z Polski rzeźbiarza (zdj. nr 94-97), w której eksponowane są prace stanowiące reprezentatywny przekrój twórczości artysty ostatnich dwu dekad, budzi wspomnienia. Odbiorca obyty ze sztuką odnajdzie w tych pracach różne trendy współczesnej sztuki abstrakcyjnej sięgające aż drugiej dekady XX w. Dotyczy to przede wszystkim tych nurtów i kierunków sztuki abstrakcyjnej, w których decydujące znaczenie odgrywają geometria, seryjne struktury i sposób emanacji tworzywa, jakkolwiek by go definiować, oraz które u wielu pokoleń artystów do dziś nie straciły na znaczeniu i zainteresowaniu.
Szczególnie „Drewniane tablice“ Weryhy, powstające od 2001 roku, charakteryzują geometryczne struktury i podziały, podobne do tych, które pojawiły się w malarstwie w latach po 1910 roku i w następnych dziesięcioleciach, były nieustannie modyfikowane, także w obiektach artystycznych. Struktury w pracach Weryhy, raz surowe i regularne (zdj. nr 45, 58, 91) innym razem nieregularne, są powodowane naturalnym kształtem materiału, jego obróbką lub układem (zdj. nr 34, 39, 80). Pionierem regularnych wzorów geometrycznych w sztuce był Holender Piet Mondrian, który, jeszcze przed pierwszą wojną światową, w Paryżu, postanowił odejść od przedmiotowych form kubistów, Braque‘a i Picassa, i zaczął przekształcać impresje z natury, na przykład strukturę ściany przeciwpożarowej czy rytm morza, tworząc geometryczne wzory z szarych i białych prostokątów lub krótkich, przecinających się kresek i linii.
Założona przez Mondriana, Theo van Doesburga i Georgesa Vantongerloo w 1917 roku w Lejdzie grupa De Stijl konsekwentnie zamieniała motywy zaczerpnięte z przedmiotowego świata w kompozycje geometryczne, by w ten sposób zewnętrzną postać postrzeganych przedmiotów przeciwstawić czystej sztuce tworzonej przez człowieka. Estetyczna równowaga kształtów o różnych rozmiarach i kolorach na malowanej powierzchni obrazu, zastosowana niebawem także w architekturze i wystroju wnętrz, w zależności od artysty, mogła posiadać aspekty medytacyjne, być przyczynkiem do tworzenia egalitarnych struktur społecznych lub reprezentować sztukę ery maszyn i anonimowych procesów pracy. Seryjne wzory nie odgrywały przy tym jeszcze roli. Powszechny był jednak brak słownych tytułów prac i nadawanie im numerów porządkowych, co we współczesnej sztuce zachowało się do dziś; w wielu przypadkach rezygnuje się całkowicie z tytułów lub stosuje się zawsze te same. Weryha, dziś, po długiej fazie określania swoich prac jako „bez tytułu“, zwykle nadaje im nazwę „Obiekt z drewna“ lub „Drewniana tablica“, a ich odróżnienie jest możliwe jedynie na podstawie roku ich powstania.
Nadmiarowi stosowania prostokątnych form przeciwstawiali się artyści nurtu De Stijl, tacy jak Bart van der Leck i Vilmos Huszar, wprowadzając do swoich prac nieregularne wielokąty lub trójkąty, co właśnie można zauważyć także w pracach Weryhy (zdj. nr 76, 91). Z kolei niemieccy następcy tego nurtu, jak Friedrich Vordemberge-Gildewart, Carl Buchheister czy Erich Buchholz, dziś nazywani konstruktywistami, dodatkowo wprowadzali nowe kolory, serie kresek lub kompozycje z prostokątów i kół. Do seryjnych form i motywów zaczerpniętych ze świata zewnętrznego, przykładowo z muzyki, Mondrian powrócił ponownie w latach czterdziestych ubiegłego wieku. I podobnie jak on, wtedy gdy rytmicznie prowadził uwagę odbiorcy wzdłuż linii i seryjnych kwadratów do wyeksponowanych na nich prostokątnych form, tak dziś Weryha, rytmicznie dzieląc przestrzenie identycznie regularnych rastrów, skłania odbiorcę swoich obiektów do innego za każdym razem przeżywania różnych form (zdj. nr 34). Kto chce, może u Weryhy odnaleźć, wprawdzie w innych rozmiarach i w zmodyfikowanej kolorystyce, także najbardziej pierwotną abstrakcyjną kompozycję geometryczną - „Czarny kwadrat“ (1913-1915) Kazimierza Malewicza (zdj. nr 68, 70). Ten monochromatyczny kwadrat, określony przez samego Malewicza jako „odczucie bezprzedmiotowości“, daje Janowi de Weryha możliwość całkowitego skupienia się na wizualnych i dotykowych właściwościach materiału. I faktycznie, drewno w różnych odcieniach jego koloru i w różnych postaciach a także drewnopochodne odpady roślinne, takie jak kora i trzcina, odgrywają u niego kluczową rolę. Układając materiał w geometryczne formy, Weryha wyodrębnia go z jego naturalnego otoczenia i nadaje mu zobiektywizowaną formę.