Polki i Polacy w Niemczech. Drogi ku widzialności
Mediathek Sorted
"Pola Negri - unsterblich", Dokumentation von 2017
„Drei Tage im November. Józef Piłsudski und die polnische Unabhängigkeit 1918“
Artur Brauner - Ein Jahrhundertleben zwischen Polen und Deutschland
Teresa Nowakowski (101) rozmawia z synem Krzysztofem, Londyn 2019 r.
Pomnik Karola Broniatowskiego poświęcony deportowanym Żydom z Berlina
Film "Narr und Nonne" - St. Ignacy Witkiewicz, Filmstudio Transform, reż Janina Szarek
WURMLOCH/Tunel czasoprzestrzenny, 2008
Wywiad z Leszkiem Żądło
ZEITFLUG - Hamburg
Der Planet von Susanna Fels
Wędrujące granice
Sytuacja uległa zmianie wraz z rozbiorami Polski, między latami 1772 a 1795, kiedy to wędrowali nie ludzie, a granice. Około 1800 roku sięgające aż po Warszawę Prusy zamieszkiwało prawdopodobnie prawie 2,5 miliona ludzi posługujących się językiem polskim. Po wojnach napoleońskich na Kongresie Wiedeńskim wytyczono nowe granice, choć poważna część ziem staropolskich nadal pozostawała w granicach Prus. Przed I wojną światową Rzeszę Niemiecką zamieszkiwało od 2,5 do 4,5 milionów polskojęzycznych osób – ile dokładnie, nie wiadomo, bo statystyki są zawodne, a poza tym, podczas powszechnych spisów ludności wielu Polaków wypierało się swojego języka ojczystego w obawie przed dyskryminacją. Ośrodkami polskiego osadnictwa były Prusy Zachodnie/Pomorze Gdańskie, Prowincja Poznańska/Wielkopolska, południowa część Prus Wschodnich oraz Górny Śląsk. Jednak podczas gdy protestanccy Mazurzy ulegali stopniowej asymilacji, jeszcze przed II wojną światową dalekiej od jej zakończenia, to właśnie Wielkopolska stała się głównym ośrodkiem kulturalnym i gospodarczym polskiej mniejszości w Prusach, niestrudzenie dążącej do autonomii kulturowej i utworzenia własnego państwa.
Ta miłość Polaków do wolności okazała się zaraźliwa: gdy w 1832 roku, po upadku powstania przeciw Rosji, tysiące polskich oficerów w swojej drodze na emigrację do Francji przemierzało niemieckie ziemie, byli entuzjastycznie witani przez mieszkanki i mieszkańców niemieckich miast, a podczas święta w Hambach (Hambacher Fest) w tym samym roku, ich walkę przeciw restauracji i autokracji uznano za pobudkę dla liberalnej Europy. Entuzjazm dla Polski trwał do 1848 roku, gdy na początku niemieckiej rewolucji marcowej z berlińskiego więzienia Moabit został oswobodzony działacz niepodległościowy Ludwik Mierosławski, zanim na posiedzeniu Parlamentu frankfurckiego w kościele św. Pawła odbyła się debata na temat, czy demokratyczne Niemcy nie powinny być gotowe zwrócić wolnej Polsce polskie prowincje Prus? Ale jakże szybko zmieniły się te poglądy: perspektywa utworzenia niemieckiego państwa narodowego spowodowała, że w krajach niemieckich Polki i Polacy stali się przedstawicielami coraz bardziej niebezpiecznej irredenty. Podejmowane przez władze pruskie próby zwalczania „polskiego zagrożenia“, jak coraz częściej mówiono, prowadziły do licznych konfliktów i rosnących przejawów dyskryminacji polskiej części ludności.