Madame Szymanowska i Goethe – tląca się miłość?
Po wyjeździe z Marienbadu 7 września 1823 roku, Szymanowska wraz z rodzeństwem udała się przez Jenę do Drezna i Pillnitz [obecnie dzielnica Drezna – przyp. tłum.]. W Dreźnie, jak donosiła „Allgemeine musikalische Zeitung”, żądając zawyżonych cen, wystąpiła w Hôtel de Pologne – „Zagrała pierwszą część Koncertu H-moll Hummla, następnie Adagio i Finał z Koncertu A-moll tego samego mistrza, i na końcu Rondo C-dur Fielda. Posiada wspaniałe mocne uderzenie w klawisze swojego instrumentu, w połączeniu z delikatnością i sporą dozą ekspresji. I choć kompozycje Hummla grała w wolniejszym tempie, niż chciał tego kompozytor, to jednak jej interpretacja stała się przez to bardziej zrozumiała. Rondo Fielda zagrała z wielką wprawą, uwzględniając przy tym wszystkie wymagane właściwości utworów tego kompozytora”[44]. Sympatyczny Polak, który był właścicielem hotelu, bezpłatnie udostępnił pianistce oświetlenie sali – donosił „Kurjer Warszawski”[45]. Jej następny koncert odbył się w letniej rezydencji dworu saskiego w Pillnitz, w obecności króla oraz członków jego rodziny i świty. W tym samym, przytoczonym wyżej artykule „Kurjera Warszawskiego” podano, iż monarcha wyraził swoje ogromne zadowolenie z koncertu i obdarzył artystkę wielkimi pochwałami[46].
Z Drezna Szymanowska wyjechała do Berlina. W liście do siostry Teresy w Warszawie z 2 października, który napisała razem z siostrą Kazimierą, wspominała o licznych, odwiedzanych przez nie imprezach, informując, że w Berlinie co wieczór odbywają się bale, a nawet maskarady. Kazimiera informowała o tym, że obejrzały operę „Libussa” Conradina Kreutzera oraz o przygotowaniach do koncertu Szymanowskiej 10 października w Teatrze Królewskim [Königliches Schauspielhaus], które jego dyrektor generalny, Carl von Brühl, zamierza z całych sił wspierać. Szymanowska wspomniała także o swoich planach pójścia wraz z „Mendelssohnami” na koncert chóru Berliner Singakademie. Podczas jej koncertu, pod kierownictwem przyszłego królewskiego dyrektora muzycznego Carla Moesera, zagrała koncert fortepianowy Hummla oraz rondo Klengla, a także adagio skomponowane przez pianistę i kompozytora Friedricha Kalkbrennera, którego znała osobiście i który także gościł w domu Mendelssohna[47].
Prawdopodobnie już następnego dnia Szymanowska wyjechała do Lipska, gdzie koncertowała 13 i 20 października. Na pierwszy koncert, w którego programie znalazł się ponownie Koncert fortepianowy Hummla, przybyło ponad siedemset osób. Pisała o tym Kazimiera w liście do rodziców w Warszawie, dodając, że koncert stał się tematem w całym mieście. Co więcej, talent artystki pochwalił także pianista i kompozytor Friedrich Schneider, nadworny kapelmistrz w Dessau, który występował w Lipsku następnego dnia. Podczas drugiego występu, Szymanowska zagrała Koncert Klengla, VI Rondo Fielda, a także jeden z Septetów Hummla oraz jego nowe Rondo, o którego wykonanie prosił wydawca muzyczny C.F. Peters, z myślą o sprzedaży świeżo wydanych nut[48]. Występ skomentowało wydawane w Weimarze czasopismo „Journal für Literatur, Kunst, Luxus und Mode”, pisząc: „W dniu 13 października na koncercie abonamentowym w Lipsku wystąpiła pianistka Madame Szymanowska. Jest ona bez wątpienia najbardziej wszechstronną i utalentowaną pianistką naszych czasów. Wszyscy ci, którzy dzień wcześniej słyszeli ją na próbie, byli jej grą zachwyceni. […] (Tu oto, dla uzupełnienia, przytaczamy fragment listu z Lipska: »Mme S. jest pono polską hrabiną i ma też odwiedzić Weimar«)“[49].
[44] Nachrichten. Dresden, Monat July, August, September, [w:] „Allgemeine musikalische Zeitung”, nr 46, Leipzig, 12 listopada 1823 r., kolumna 759, [online:] https://www.digitale-sammlungen.de/de/view/bsb10527973?page=390,391
[45] Nowości Warszawskie, [w:] „Kurjer Warszawski”, nr 235, Warszawa, 3 października 1823 r., s. 1, kolumna 2, [online:] https://polona.pl/item/kurjer-warszawski-1823-nr-235-3-pazdziernika,OTc2ODc3NTQ/0/#info:metadata
[46] Por. także D. Bischler, „Ein weiblicher Hummel mit der leichten polnischen Fazilität”..., s. 70.
[47] A.E. Kijas, Maria Szymanowska (1789-1831)..., s. 52 i nast.
[48] Tamże, s. 53 i nast.
[49]Miscellen, [w:] „Journal für Literatur, Kunst, Luxus und Mode”, nr 99, październik, Weimar 1823, s. 816, [online:] https://zs.thulb.uni-jena.de/rsc/viewer/jportal_derivate_00217576/JLM_1823_0884.tif?logicalDiv=jportal_jparticle_00091710. Wnikliwa recenzja koncertu ukazała się w tym samym czasopiśmie, nr 103, listopad, Weimar 1823, s. 847 i nast., [online:] https://zs.thulb.uni-jena.de/rsc/viewer/jportal_derivate_00217576/JLM_1823_0915.tif?logicalDiv=jportal_jparticle_00091712; nawiązanie do recenzji w: „Gazecie Warszawskiej”, nr 181, Warszawa 14.11.1823 r., s. 2476, [online:] https://polona.pl/item/gazeta-warszawska-1823-nr-181-dod-14-listopada,Mjg1MDUzMDQ/1/#info:metadata