Polnische Malerei vom Ausgang des 19. Jahrhunderts bis zur Gegenwart.

Fragment wystawy w Muzeum Folkwang, Essen 1962 r., m. in. obraz Stanisława Ignacego Witkiewicza (1885-1939) Kompozycja fantastyczna, 1915-1920 (2. z prawej)
Fragment wystawy w Muzeum Folkwang, Essen 1962 r., m. in. obraz Stanisława Ignacego Witkiewicza (1885-1939) Kompozycja fantastyczna, 1915-1920 (2. z prawej)

GENEZA STOSUNKÓW DYPLOMATYCZNYCH
 

Około roku 1960 historyczne przesłanki nawiązywania kontaktów kulturalnych między obydwoma krajami były zarówno niekorzystne, jak i korzystne. Z jednej strony, proces politycznego zbliżenia z Polską w ostatnich latach ery Adenauera nadal charakteryzował się utykaniem w ślepych uliczkach, niewykorzystywanymi szansami i wzajemnymi dysonansami; w dalszym ciągu doktryna Hallsteina oraz nieuznanie granicy na Odrze i Nysie stały na przeszkodzie w nawiązaniu stosunków dyplomatycznych i mało prawdopodobna była poprawa i tak mocno obciążonych stosunków. Z drugiej strony, quasi-dyplomatyczne zabiegi Bertholda Beitza na rzecz Polski oraz objęcie po wyborach jesienią 1961 roku stanowiska Ministra Spraw Zagranicznych przez Gerharda Schrödera (CDU) oznaczały początek „polityki małych kroków“ ku normalizacji stosunków. W Polsce z kolei, dzięki poststalinowskiej odwilży w drugiej połowie lat 50., prosperowała żywa, zróżnicowana i bardzo „prozachodnia“ scena artystyczna i kulturalna, podsycająca ciekawość i sympatię zachodnioniemieckiej publiczności - nawet wtedy, gdy po kilku latach w polskiej polityce kulturalnej ponownie nastąpiło ochłodzenie. Polska „jest tu bardzo modna“, stwierdził także ze zdumieniem Stanisław Lorentz podczas swojej wizyty w lutym 1963 roku (raport Lorentza, AMNW). Wreszcie, stosunki kulturalne czerpały korzyści wprost z trudnych stosunków politycznych, które dla wielu obywateli Niemiec Zachodnich były bodźcem do jeszcze większych starań o nie.

W tym czasie zbliżenie kulturalne było chętnie postrzegane jako czynnik mogący stymulować proces politycznego zbliżenia, który na początku roku 1961 pojawił się na krótki czas nawet w oficjalnej agendzie rządu w Bonn: umowa o wymianie kulturalnej, obok umowy handlowej i wymiany między konsulatami obu państw, miała torować drogę do nawiązania stosunków dyplomatycznych. Propozycje takie Beitz (w towarzystwie Hundhausena) przedstawił na zlecenie Adenauera polskiemu premierowi Józefowi Cyrankiewiczowi 23 stycznia 1961 roku (pisze o tym Mieczysław Tomala w: Deutschland – von Polen gesehen. Zu den deutsch-polnischen Beziehungen 1945–1990, Marburg 2000, s. 199–209). Wstępne rozmowy na ten temat skończyły się jednak niepowodzeniem, które wynikało z nieufności polskiego rządu, doszukującego się w propozycji zachodnioniemieckiego rządu jedynie kolejnej gry na zwłokę. I choć nie chciano dać się zbyć propozycjami zastępczymi, to jednak - wprawdzie z opóźnieniem - w roku 1963 doszło ostatecznie do podpisania umowy handlowej.

Biorąc pod uwagę wystawę w Muzeum Folkwang, polityczne fiasko poniesione w styczniu 1961 roku jest na tyle istotne, że pokazuje ono, jak często niepowodzenia w kontaktach oficjalnych szły w parze z sukcesami w nieoficjalnych stosunkach pomiędzy Polską a Niemcami Zachodnimi. Właśnie w tym samym czasie, ta sama grupa osób (Beitz, Hundhausen, Cyrankiewicz) podjęła negocjacje w sprawie realizacji wystawy. Całkiem możliwe, że nieudane oficjalne rozmowy zachęciły ich uczestników do osobistego zaangażowania się w projekt wystawy. Niepowodzenie, jakie odniósł Beitz w roli dyplomaty-amatora, w żadnym wypadku nie zaszkodziło ani dobrym stosunkom Beitza i Hundhausena z polskim rządem, ani przygotowaniom do wystawy w Muzeum Folkwang. Po rozmaitych rozmowach Beitza, Hundhausena, Cyrankiewicza i polskiego Ministra Kultury Tadeusza Galińskiego, latem 1961 roku Cyrankiewicz wydał oficjalną zgodę na wystawę. 12 sierpnia 1961 roku Hundhausen oznajmił Beitzowi triumfująco: „Wystawa w Muzeum Folkwang jest pod każdym względem zapewniona.“ (HAK, WA 125/2)

Przygotowaniom wystawy sprzyjało kilka okoliczności. Po pierwsze, wzięli je w swoje ręce Beitz i Hundhausen - dwie wpływowe osobowości, do tego bardzo energiczne i posiadające rozległą sieć kontaktów, którym zależało również na dobrych kontaktach gospodarczych z Polską. Po drugie, nie była to pierwsza współpraca firmy Krupp z Muzeum Narodowym w Warszawie, gdyż już wcześniej dyrektor Lorentz wypożyczał eksponaty na duże wystawy organizowane przez towarzystwo Villa Hügel e.V., którego dyrektorem wykonawczym był właśnie Hundhausen. Było tak w przypadku wystawy sztuki egipskiej, która odbyła się latem 1961 roku, oraz wystawy sztuki perskiej, wiosną 1962 roku. Poza tym, Beitz i Hundhausen mogli powołać się również na dobrze funkcjonującą współpracę z miastem Essen oraz z Muzeum Folkwang. Odczuwalna stała się także zmiana nastrojów w Ministerstwie Spraw Zagranicznych (MSZ): znanym dotąd ze swojej polityki blokad, które to przyjęło bardziej elastyczne stanowisko wobec państw bloku wschodniego najpóźniej jesienią 1961 roku, z chwilą objęcia urzędu przez Schrödera. MSZ poszerzyło swoje działania także w dziedzinie polsko-zachodnioniemieckiej wymiany kulturalnej, przynajmniej na szczeblu nieoficjalnym, kierując się przy tym przekonaniem sformułowanym przez kierownika departamentu kultury w MSZ Dietera Sattlera „że wymiana kulturalna nabiera znaczenia zwłaszcza wtedy, gdy stosunki polityczne i gospodarcze są niezbyt dobre“ (jak pisze przedstawiciel firmy Krupp w Bonn do Beitza, 06.02.1963 r., AMNW). Zanosiło się na to już latem 1961 roku: co do realizacji planowanej wystawy, nie ma „żadnych wątpliwości“, informował departament kultury w MSZ; jest ona „obecnie […] nawet bardzo pożądana“ (Hundhausen do Beitza, 20.06.1961 r., AMF). Jednak sytuacja pozostawała nadal zawiła, o czym świadczy anegdota przytoczona przez Hundhausena po jego wizycie z Lorentzem u Sattlera w lutym 1963 roku: „Panowie Lorentz i Sattler przeprowadzili bardzo szczegółową rozmowę, której przebieg wyraźnie zadowolił Pana Sattlera i którą skwitował zdaniem: ‚A tak w ogóle, to nie wolno nam właściwie było ze sobą rozmawiać.‘“ (Hundhausen do Beitza, 14.02.1963 r., AMNW)

Mediathek Sorted

Mediateka
  • Wystawa prac Marii Jaremy (1908-1958) i Jerzego Nowosielskiego (1923-2011).

    Od lewej do prawej: Jarema, Filtr XIII, 1954; Nowosielski, Pływaczka, 1959 oraz Pejzaż syntetyczny, 1961.
  • Dzieła Tadeusza Makowskiego

    Od lewej do prawej: Autoportret, 1930; Skąpiec, 1932; Czworo dzieci z trąbą, 1929.