Losy Herszela Grynszpana
Wielki kryzys gospodarczy, antysemityzm oraz (nielegalny) wyjazd do Francji
Los rodziny Herszela Grynszpana nie jest jednak podyktowany tylko i wyłącznie przesunięciem granic po I wojnie światowej. Wpływają na niego także wydarzenia gospodarcze, polityczne i prywatne: dramatyczna dewaluacja pieniężna w latach 1918-1923 oraz wielki kryzys gospodarczy, który wybucha w 1929 roku, mają istotny wpływ na gospodarkę młodej Republiki Weimarskiej i są wyraźnie odczuwalne w życiu codziennym obywateli Niemiec. Miliony ludzi jest zagrożonych degradacją społeczną, bezrobociem i bezdomnością, a wszechobecny katastrofizm w coraz większym stopniu prowadzi również do zmian w zakresie uwarunkowań politycznych. Firma Grynszpanów po raz kolejny ma trudności finansowe. Zendel jest zmuszony zamknąć zakład krawiecki na okres od 1930 do 1933 roku; przy ulicy Burgstraße 19 otwiera sklep ze starociami. Rodzina żyje w ubóstwie, przeżywa prywatne tragedie i coraz częściej doświadcza dyskryminacji: w 1928 roku w wieku niespełna 14 lat umiera najstarsza córka Sophia Helena, a w 1931 roku – drugi najmłodszy syn, 11-letni Salomon. 30 stycznia 1933 roku, wraz z przejęciem władzy przez narodowych socjalistów, nienawiść do Żydów staje się doktryną państwową. Uliczne napady na osoby żydowskiego pochodzenia, antysemickie bojkoty i blokady oraz grabieże żydowskich sklepów należą do repertuaru nazistowskiej polityki państwa i jej aktorów. Wrogość do Żydów wyraźnie odczuwa na własnej skórze druga córka Grynszpanów Beile (Berta), która po ukończeniu szkoły nie znajduje żadnego zatrudnienia. Z kolei najmłodszy z dzieci, szczupły i stanowczo za mały jak na swój wiek Herszel porzuca szkołę podstawową w 1935 roku bez jej ukończenia i przenosi się do jesziwy (szkoły talmudycznej) we Frankfurcie nad Menem, gdzie uczy się języka hebrajskiego. I choć rabini i nauczyciele przyznają, że ma duże poczucie sprawiedliwości, jest energiczny i błyskotliwy, a także charakteryzuje się ponadprzeciętną inteligencją oraz przejawia zainteresowanie polityką, to jednak okazuje się niezbyt pracowity, sumienny i ambitny. Zaledwie po kilku miesiącach przerywa kształcenie w przekonaniu, że piętnastolatek żydowskiego wyznania i polskiego obywatelstwa nie ma realnych perspektyw w nazistowskich Niemczech – ani na naukę, ani na pracę.
W obliczu coraz bardziej agresywnego antysemityzmu w Niemczech, Herszel wraz z rodziną rozważa możliwość wyjazdu z Niemiec, przy czym sam ma nadzieję na imigrację do Palestyny, kraju, który po przejęciu władzy przez narodowych socjalistów w 1933 roku, stał się głównym celem dla żydowskich uchodźców. W lipcu 1936 roku 15-letni Herszel postanawia opuścić Niemcy sam, w nadziei na wyjazd do „ziemi obiecanej” i uniknięcie upokorzeń ze strony nazistów. Z belgijską wizą w kieszeni udaje się najpierw do wuja Wolffa Grynszpana w Brukseli, gdzie czeka na wydanie przez brytyjskie władze mandatowe odpowiedniego certyfikatu emigracyjnego na wyjazd do Palestyny. Jednak, w związku z coraz bardziej restrykcyjną polityką imigracyjną brytyjskiego rządu, podobnie jak wiele innych osób pochodzenia żydowskiego, nie otrzymuje zgody na wyjazd do Palestyny[7]. Na domiar złego jest bez środków do życia i nie może dłużej gościć u wujka, dlatego też przyjmuje zaproszenie wuja Abrahama, i jego żony Chawy, którzy mieszkają w Paryżu i są gotowi go przygarnąć. Do Paryża udaje się w sierpniu lub wrześniu, nielegalnie przekraczając granicę belgijsko-francuską i tym samym naruszając obowiązujące przepisy paszportowo-wizowe, co później stanie się przyczyną jego zguby.
Herszel nie ma stałej pracy w Paryżu, ale za to od czasu do czasu pomaga wujkowi Abrahamowi. Poza tym, odpowiednio do wieku, jest bardzo aktywny i to mimo problemów z językiem francuskim: regularnie uczęszcza do żydowskiego klubu sportowego „Aurore”, z przyjaciółmi z paryskiej gminy żydowskiej chodzi na tańce w 10. dzielnicy i w paryskim „półświatku” w okolicach bulwaru Boulevard St. Martin[8]. Pobyt w Paryżu jest tematem jego ożywionej korespondencji z pozostałą w Hanowerze rodziną, która właściwie zamierzała pójść za jego przykładem i wyjechać do Francji. Jednak ze względu na zakaz wyjazdu Żydów z Niemiec do Francji, wszelkie starania rodziców Herszela, mające na celu wyjazd do syna, spełzły na niczym[9].
W tym samym czasie w życiu dorastającego młodzieńca rozpoczyna się prawdziwa, pełna frustracji odyseja, w trakcie której walczy z wnioskami, pismami urzędowymi, ukrywa się oraz musi stawić czoła własnym błędom: w kwietniu 1937 roku francuski prefekt policji odrzucił jego wniosek o zezwolenie na pobyt stały we Francji, uzasadniając, że Herszel wjechał na terytorium Francji nielegalnie, o czym świadczy brak wizy na wjazd do Francji w jego paszporcie[10]. Na wydanie wizy za ocean – do Palestyny lub do Stanów Zjednoczonych – tym bardziej nie ma co liczyć. W swojej desperacji i w obliczu zaostrzającego się antysemickiego zagrożenia Herszel pisze nawet list do prezydenta USA Franklina D. Roosevelta, prosząc o przyznanie jemu i jego rodzinie azylu. Niestety w międzyczasie Stany Zjednoczone również zamknęły swoje granice dla żydowskich uchodźców[11].
Wiza, uprawniająca Herszela do powrotu do Niemiec, utraciła ważność z dniem 1 kwietnia 1937 roku. Fakt, że nie wystąpił z wnioskiem o jej przedłużenie w terminie wynikał prawdopodobnie z jego własnego niedbalstwa. 1 lutego 1938 upłynął również termin ważności jego paszportu. To wtedy Herszel składa wniosek o nowy paszport w Polskim Konsulacie w Paryżu i wkrótce go uzyskuje. Jednak władze niemieckie nie wydają mu nowej wizy powrotnej. Po utracie ważności starego paszportu i wizy Niemcy traktują Herszela jako zagranicznego Żyda, który chce wjechać do Niemiec po raz pierwszy[12]: Dlaczego mieliby pozwolić mu na wjazd do kraju, skoro cieszy ich, gdy Żydzi pozostają poza jego granicami? I tak oto Herszel zostaje pozbawiony prawa wjazdu na terytorium Niemiec a tym samym szansy na powrót do rodziny. Latem 1938 roku jego trudna sytuacja ponownie się zaostrza: 8 czerwca 1938 roku francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydaje decyzję o wezwaniu Herszela do opuszczenia kraju; w myśl zezwolenia na pobyt czasowy ma on opuścić Francję do 15 sierpnia 1938 roku[13]. Herszel – zagrożony wydalaniem z Francji, bez możliwości powrotu do Niemiec – ukrywa się odtąd w małym pokoiku na poddaszu w domu krewnych, w ogóle nie wychodząc na zewnątrz w ciągu dnia. 15 października 1938 roku państwo polskie publikuje dokument upoważniający do odebrania z dniem 29 października polskiego obywatelstwa Polkom i Polakom przebywającym nieprzerwanie za granicą od co najmniej pięciu lat. W ten sposób pod koniec października 1938 roku 17-letni wówczas Herszel Grynszpan staje się bezpaństwowcem[14].
[7] https://www.bpb.de/geschichte/nationalsozialismus/gerettete-geschichten/149158/palaestina-als-zufluchtsort-der-europaeischen-juden (dostęp: 23.03.2021); Armin Fuhrer, s. 49.
[8] Armin Fuhrer, s. 36.
[9] Armin Fuhrer, s. 37.
[10] Armin Fuhrer, s. 45.
[11] Armin Fuhrer, s. 39.
[12] Armin Fuhrer, s. 46 i nast.
[13] Armin Fuhrer, s. 49.
[14] https://www.fritz-bauer-institut.de/fileadmin/editorial/download/publikationen/PM-03_Novemberpogrome-1938.pdf , s. 49 (dostęp: 24.11.2020).