Remigracja czy powrót? Polak z Zagłębia Ruhry wraca do dawnej ojczyzny

Przed domem rodziny Tomczak/Galewsky, Osterfeld, 1929 r.
Przed domem rodziny Tomczak/Galewsky, Osterfeld, 1929 r.

Wielkie spotkanie po latach
 

W czerwcu 2018 roku nadszedł czas naszego wyjazdu. Dokładnie 16 czerwca 2018 roku udaliśmy się naszym kamperem w podróż do Orkowa - miejscowości, w której urodził się mój pradziadek. Wróciłem tu z moją rodziną ponad sto lat po tym, kiedy Józef Tomczak opuścił swój rodzinny dom, z zamiarem odwiedzenia krewnych.

Mówiąc krótko: to był jeden z najbardziej emocjonujących dni w moim życiu. Niebo było bezchmurne a temperatura już nad ranem sięgała 30 stopni Celsjusza. Parking, na którym zaparkowaliśmy nasz kamper, był usytuowany bezpośrednio nad Wartą. Stąd rozpościerał się widok na Orkowo oraz pola mojej rodziny.

O godzinie 10 przyjechał po nas mój kuzyn, Krzysztof Budzyń - historyk i mieszkaniec Śremu. Razem udaliśmy się najpierw do Binkowa, gdzie urodziła się moja praprababcia Stanisława Tomczak, z domu Bratkowska. Tu zwiedziliśmy dawne gospodarstwo Bratkowskich, które dziś nie jest już w posiadaniu rodziny.

Następnie, w końcu nadszedł moment, w którym mogliśmy ruszyć do Orkowa, by odwiedzić gospodarstwo do dziś należące do mojej rodziny. Jest to małe, rodzinne gospodarstwo zajmujące się hodowlą bydła i trzody chlewnej. Zostało ono założone 9 czerwca 1870 roku przez mojego praprapradziadka Michała Tomczyka i jego żonę Marianną Skorupską. Dalej prowadzili je mój prapradziadek Józef i jego żona Stanisława. W latach 50tych, po śmierci Józefa, gospodarstwo przeszło na siostrę pradziadka Zofię i jej męża Bronisława Pawlisiaka. Obecnie mieszkają tam wujek Edward Pawlisiak z żoną Bożeną oraz ich syn Sławomir z żoną Renatą i dziećmi Dominiką i Jakubem.

To pierwsze spotkanie trudno ująć w słowa. Dla mnie przerodziło się ono w prawdziwą eksplozję wrażeń. W obliczu ludzi, obejścia, radości, ale też wielu pytań, upału, całego tego wyjazdu, czułem się jak w transie i chwilami miałem wrażenie, że tracę grunt pod nogami.

Na spotkanie przywieźliśmy z Oberhausen stare rodzinne fotografie, a ciocia Bożena wyjęła z szafy stary album rodzinny. Ku zdumieniu wszystkich okazało się, że jesteśmy w posiadaniu wielu identycznych zdjęć. Prawdopodobnie wtedy, w latach 20tych XX w., mój pradziadek wysyłał sporo zdjęć swoich dzieci i rodziny z Oberhausen do rodziców w Orkowie - i na odwrót. Wujek Edward przypomniał sobie, jak opowiadano, że moja babcia Henriette, będąc dzieckiem i młodą dziewczyną, często przyjeżdżała tu na wakacje.

Wspólnie spędzone godziny minęły jak z bicza strzelił. Późnym wieczorem wróciliśmy do naszego kampera. Podczas gdy żona i dzieci położyły się do snu, ja jeszcze długo siedziałem nad brzegiem Warty i, rozkoszując się ciszą i przyrodą, porządkowałem swoje uczucia, wrażenia i myśli. Byłem szczęśliwy i smutny jednocześnie. Smutny, bo babci Henriecie i pradziadkowi Józefowi nie było już dane zobaczyć mnie podążającego ich śladami. Szczęśliwy, bo czuję się jakbym był tam zakorzeniony, jakbym był w domu - cząstką całości, cząstką Polski.

Od tego pierwszego spotkania regularnie odwiedzamy rodzinę i Orkowo. Najmłodsi w gospodarstwie, Dominika i Jakub, są w wieku naszych dzieci i wszyscy bardzo dobrze się między sobą dogadują. Na rok 2021 zaplanowaliśmy kolejną podróż, tym razem w towarzystwie mojej mamy, która też chciałaby poznać rodzinę w Polsce i zobaczyć dom, w którym urodził się jej dziadek.

Jak wspomniałem, mój kuzyn Krzysztof Budzyń, z którym jesteśmy spokrewnieni przez rodzinę mojej praprababci Bratkowskiej, jest historykiem w Śremie. Tam też wydaje założone przez siebie czasopismo „Śremski Notatnik Historyczny”, a ponieważ pomysł również formalnego potwierdzenia mojej polskiej narodowości zyskał i jego aprobatę, w numerze 22 jego czasopisma ukazała się historia mojej rodziny, wywołując wiele pozytywnych reakcji. W zasadzie nikt w Polsce, kto poznał historię mojej rodziny i z kim dotąd na temat rozmawiałem, nie wątpi w to, że jestem Polakiem.

 

Mediateka
  • Akt urodzenia Józefa Tomczaka

    Akt urodzenia Józefa Tomczaka
  • W domu rodziny Tomczak/Galewsky, lata 20. XX w.

    Rodziny Galewsky, Kobuczyński, Jankowiak, Vinc i Tomczak w domu rodziny Tomczak/Galewsky przy ulicy Ziegelstrasse 63b, Osterfeld, lata 20. XX w.
  • Maria Galewska, lata 20. XX w.

    Maria Galewska, lata 20. XX w.
  • Stanisław Tomczak (brat Józefa Tomczaka), 1925 r.

    Stanisław Tomczak (brat Józefa Tomczaka), 1925 r.
  • Jan Józef Tomczak (syn Józefa Tomczaka), 1926 r.

    Jan Józef Tomczak (syn Józefa Tomczaka), 1926 r.
  • Przed domem rodziny Tomczak/Galewsky, Osterfeld, 1929 r.

    Wesele Heleny Galewsky. Rodziny Tomczak, Galewsky, Jankowiak i Kobuczyński przed domem rodziny Tomczak/Galewsky, Ziegelstr. 63b, Osterfeld, 1929 r.
  • Goście weselni na podwórku rodziny Tomczak/Galewsky, Osterfeld, 1929 r.

    Wesele Heleny Galewsky. Rodziny Tomczak, Galewsky, Jankowiak i Kobuczyński przed domem rodziny Tomczak/Galewsky, Ziegelstr. 63b, Osterfeld, 1929 r.
  • Zdjęcie rodzinne, Osterfeld, 1930 r.

    Rodziny Galewsky, Vinc, Tomczak, Jankowiak, Kobuczyński i Biały w domu rodziny Tomczak/Galewsky na ul. Ziegelstr. 63b, Osterfeld, 1930 r.
  • Henriette Tomczak (córka Józefa Tomczaka), Osterfeld, lata 30. XX w.

    Henriette Tomczak (córka Józefa Tomczaka), Osterfeld, lata 30. XX w.
  • Henriette Tomczak, lata 30. XX w.

    Henriette Tomczak, lata 30. XX w.
  • Henriette Tomczak auf dem Motorrad von Antoni Jankowiak

    Henriette Tomczak auf dem Motorrad von Antoni Jankowiak in der Mellinghofer Str. Oberhausen, 1940er Jahre
  • Józef Tomczak w swoim mieszkaniu, lata 40. XX w.

    Józef Tomczak w swoim mieszkaniu na ulicy Osterfelder Str. 147, Osterfeld, lata 40. XX w.
  • Wesele Henriette Tomczak i Heinza Mlinskiego, 1945 r.

    Fotografia weselna Henriette Tomczak i Heinza Mlinskiego w domu rodziny Mlinski przy ulicy Kapitän-Lehmann-Str. 13, Bottrop, 31 XII 1945 r.
  • Józef Tomczak z prawnukiem Patrickiem Barteitem, Osterfeld, 1975 r.

    Józef Tomczak z prawnukiem Patrickiem Barteitem w swoim ogrodzie przy ul. Osterfelder Str. 147, Osterfeld, 1975 r.
  • Tył domu na osiedlu Stemmersberg przy ul. Ziegelstraße, Osterfeld, 2018 r.

    Tył domu na osiedlu Stemmersberg przy ul. Ziegelstraße, Osterfeld, 2018 r.
  • Patrick Barteit przed rodzinnym domem Tomczaków/Galewskych, Osterfeld, 2018 r.

    Patrick Barteit przed rodzinnym domem Tomczaków/Galewskych, przy ul. Ziegelstr. 63b, Osterfeld, 2018 r.
  • Patrick Barteit przed rodzinnym domem Tomczaków/Galewskych, Osterfeld, 2018 r.

    Patrick Barteit przed rodzinnym domem Tomczaków/Galewskych, przy ul. Ziegelstr. 63b, Osterfeld, 2018 r.
  • Patrick Barteit przed byłą kopalnią „Osterfeld“, Osterfeld, 2018 r.

    Patrick Barteit przed bramą wejściową do byłej kopalni „Osterfeld”, Osterfeld, 2018 r.
  • Na terenie byłej kopalni „Osterfeld“, Osterfeld, 2018 r.

    Patrick Barteit na terenie byłej kopalni „Osterfeld“, Osterfeld, 2018 r.
  • Dom rodzinny Józefa Tomczaka w Orkowie

    Dom rodzinny Józefa Tomczaka w Orkowie (2019)
  • Dom rodzinny pra-pra-babci Patricka Barteita Stanisławy Tomczak (z.d. Bratkowska) w Binkowie (Śrem)

    Od prawej: Patrick Barteit z kuzynem Krzysztofem Budzyniem, 2018 r.
  • Stara stodoła rodzin Tomczaków i Pawlisiaków w Orkowie, zbudowana w 1907 r.

    Od lewej: Patrick Barteit z córką Lili-Marleen, wujek Edward Pawlisiak, kuzyn Krzysztof Budzyń z Dominiką. 
  • Patrick Barteit w Orkowie

    Patrick Barteit w Orkowie, 2019 r.