Niemiecki entuzjazm dla Polski w 1830 r.

Pożegnanie Polaków, Edmund Lindenbaum, druk J.C. Schall młodszy, wydawnictwo Verlag L. Sachse & C., Berlin, po 1832 r., litografia o wymiarach 51,4 x 35,9 cm, Stiftung Stadtmuseum Berlin
Pożegnanie Polaków, Edmund Lindenbaum, druk J.C. Schall młodszy, wydawnictwo Verlag L. Sachse & C., Berlin, po 1832 r., litografia o wymiarach 51,4 x 35,9 cm, Stiftung Stadtmuseum Berlin

Zainteresowanie i sympatia okazywane tak dotkliwie „udręczonej” rozbiorami od 1772 r. Rzeczypospolitej miało w Niemczech dość długą tradycję, czego szczególnym wyrazem była twórczość Karla von Holtei z Wrocławia, „przyjaciela Polski”, autora komedio-opery „Stary dowódca” z 1825 r. ze słynnym już cytatem „Czy pamiętasz, mój dzielny Lagienko”. Karl von Holtei nie tylko nawiązał tym utworem do tradycji rewolucji francuskiej poprzez postać Napoleona, lecz połączył ją z losem Tadeusza Kościuszki, polskiego bojownika o wolność. W losie Polski po trzech rozbiorach, a zwłaszcza po powstaniu listopadowym, odzwierciedlał się tragizm i dążenie do wolności.

W Niemczech dość wcześnie wpisano powstanie uciśnionej Polski w kontekst ogólnoeuropejskiego ruchu niepodległościowego. Polska symbolizowała ideę wyzwolenia od wszelkiej formy ucisku, co w Niemczech okresu przedmarcowego odbierano jako wyraz własnych pragnień niepodległościowych, których spełnieniem niejako w zastępstwie Niemiec stał się bunt Polaków. W popularnej jednostronicowej gazecie ilustrowanej wydawanej w Norymberdze przez Johanna Andreasa Endtera, wydarzenia w Warszawie usytuowano na tle europejskich walk narodowo-wyzwoleńczych, które po wybuchu rewolucji lipcowej w Paryżu niczym płomień rozprzestrzeniły się przez Brukselę, aż po zajętą przez Rosjan Warszawę. Społeczeństwo niemieckie od początku śledziło przebieg powstania, nawet jeśli popularne jednostronicowe gazety ilustrowane na terenie Prus, np. brandenburski Neuruppiner Bilderbogen, powstrzymywały się od komentarzy, dokumentując jedynie działania wojenne. Z czasem jednak pojawiły się dowody sympatii i uwagi dla polskiej sprawy w formie anonimowych ulotek nawołujących do solidarności.

Taka forma spowodowana była strachem przed wszechobecną cenzurą wynikającą z postanowień karlsbadzkich. I tak np. anonimowy „Schlesicher Landwehrmann” /Śląski rezerwista/ wzywał „śląskich i pruskich żołnierzy” do zaniechania walki z polskimi patriotami, obywatelami „cywilizowanego narodu”. Wielokrotnie porównywano bohaterską walkę Polski z carskim mocarstwem do walki Dawida z Goliatem. Niejednakowe wyposażenia wojska podkreślało tylko odwagę tych, którzy wystąpili przeciwko europejskiej potędze. Kosy polskich chłopów użyte jako broń kłująca, symbolizowały nierówną walkę oraz dążenia niepodległościowe „zwykłego człowieka” zaangażowanego w powstanie ludowe. Legendą owiane było powstanie kościuszkowskie, które wybuchło czterdzieści lat wcześniej i w wyniku którego zrodził się obraz dzielnego Polaka.

Rozchodząca się lotem błyskawicy wieść o wkroczeniu rosyjskich wojsk do Warszawy 8 września 1831 r., podbiciu miasta i bolesnych tego skutkach dla mieszkańców, miała wzmocnić poczucie współczucia wśród Niemców. Nagłówki monachijskiego pisma „Der deutsche Horizont” /Niemiecki horyzont/ w wydaniu z 15 września donosiły: „8 września Rosjanie wkroczyli do Warszawy! 8 września w Berlinie siedemnaście osób zmarło na cholerę! Despotyzm zwyciężył; koniec z wolnością! Biada! Biada! Biada!”. Ucieczka do Europy zachodniej, przede wszystkim do Francji, Szwajcarii, Włoch i Wielkiej Brytanii, polskich elit (żołnierzy, oficerów, literatów i artystów) zwana dziś Wielką Emigracją skierowała uwagę niemieckich państw, miast i gmin na los emigrantów. Powstały wówczas stowarzyszenia pomocy Polakom organizujące dla uciekinierów imprezy dobroczynne, dbające o wyżywienie emigrantów i towarzyszące im w dalszej drodze na zachód Europy.

Patrząc na szlaki powstańców, łatwo zauważyć, że unikali dróg wiodących przez Prusy, które jako jeden z zaborców przyczyniły się do takiego losu Polski i za wszelką cenę chciały uniknąć rozprzestrzenienia się powstania listopadowego na zabór pruski i pozostałe państwa niemieckie. Mimo że od czasu postanowień karlsbadzkich wszystkie państwa niemieckie prowadziły politykę zdławienia ruchu narodowo-demokratycznego, to stowarzyszeniom mieszczańskim oraz inicjatywom kobiecym udawało się obchodzić zakazy polityczne.

Mediateka
  • Trasy przemarszu

    Trasy przemarszu powstańców listopadowych i niemieckich stowarzyszeń pomocy Polakom 1831-1833 (widok orientacyjny). H. Asmus, 1981
  • Szczegóły głównych tras z oddziałami

    Trasy przemarszu powstańców listopadowych i niemieckich stowarzyszeń pomocy Polakom 1831-1833 (widok szczegółowy z odgałęzieniami). H. Asmus, 1981
  • Pamiętne dni roku 1830, tablica pamiątkowa w dwunastu obrazach

    Wydawnictwo Johann Andreas Endter, Norymberga, 1830, kolorowy sztych
  • Redukcja fortepianowa „Polak i jego dziecko”

    Wodewil Alberta Lortzinga, w opracowaniu C. Brauna, Ratyzbona, Schwäbisch Hall, 1835, druk liczący 27 stron o wymiarach 20 x 25,5 cm
  • Ulotka 1830

    Odezwa śląskiego żołnierza rezerwy do śląskich i pruskich żołnierzy wyruszających nad polską granicę.
  • Ulotka 1830 s. 1

    Odezwa śląskiego żołnierza rezerwy do śląskich i pruskich żołnierzy wyruszających nad polską granicę.
  • Ulotka 1830 s. 4-5

    Odezwa śląskiego żołnierza rezerwy do śląskich i pruskich żołnierzy wyruszających nad polską granicę.
  • Ulotka 1830 s. 6-7

    Odezwa śląskiego żołnierza rezerwy do śląskich i pruskich żołnierzy wyruszających nad polską granicę.
  • Ulotka 1830 s. 8-9

    Odezwa śląskiego żołnierza rezerwy do śląskich i pruskich żołnierzy wyruszających nad polską granicę.
  • Ulotka 1830 s. 10-11

    Odezwa śląskiego żołnierza rezerwy do śląskich i pruskich żołnierzy wyruszających nad polską granicę.
  • Ulotka 1830 s. 12-13

    Odezwa śląskiego żołnierza rezerwy do śląskich i pruskich żołnierzy wyruszających nad polską granicę.
  • Ulotka 1830 s. 14-15

    Odezwa śląskiego żołnierza rezerwy do śląskich i pruskich żołnierzy wyruszających nad polską granicę.