Słubfurt i Nowa Amerika

Akcja zawieszania flagi Nowej Ameriki na słupie granicznym. Z prawej strony Andrzej Łazowski.
Akcja zawieszania flagi Nowej Ameriki na słupie granicznym. Z prawej strony Andrzej Łazowski.

Słubfurt to także sieć kontaktów, które mieszkańcom pogranicza ułatwiają codzienne życie. Z pewnością przyczynia się do tego tzw. Repaircafe´, czyli miejsce, w którym stare, zepsute rzeczy – po naprawie – znów stają się użyteczne. Napraw dokonują sami mieszkańcy obu miast. Nieodpłatną wymianą usług zajmuje się także tzw. ZeitBankCzasu, w którym każdy, kto ma ochotę zaproponować swój czas i umiejętności, może wymienić je na usługę innego rodzaju, oferowaną przez inną osobę. Pomoc w nauce języka polskiego w zamian za naukę niemieckiego, tłumaczenie dokumentów czy wspólne treningi biegaczy z obu stron Odry stały się w ten sposób regułą. Dodatkowo, w maju 2012 roku, swoją działalność zainaugurowało internetowe Radio Słubfurt, prowadzone przez pasjonatów tej formy przekazu. Wywiady z gośćmi, zapowiedzi i relacje z lokalnych wydarzeń wypełniają kilka razy w miesiącu radiowy program.

Sukces Słubfurtu sprawił, że polscy i niemieccy artyści postanowili pójść krok dalej. W marcu 2010 roku projekt wyimaginowanego miasta został rozszerzony na pozostałą część pogranicza. W ten sposób, wzdłuż Odry i Nysy, powstała Nowa Amerika – kolejny projekt artystyczny, skupiający już nie tylko obywateli jednego miasta, jak w przypadku Słubfurtu, ale niemal całego pogranicza od Gubina/Guben aż po Szczecin. Na potrzeby Nowej Ameriki powstały cztery „stany związkowe“. Są to: „Lebuser Ziemia“, na Śląsku – „Schlonsk“, w okolicy Chojny „Terra Incognita“ oraz „Szczettistan“ wokół Szczecina. Wszystkie ze stanów obejmują obszar zarówno po polskiej, jak i niemieckiej stronie granicy.

Choć projekt jest artystyczną konstrukcją, to swoje korzenie Nowa Amerika ma jednak w rzeczywistości. Król Prus, Fryderyk Wielki (1712-1786) przyczynił się do rozbioru Polski, co twórcy Nowej Ameriki oceniają jednoznacznie negatywnie. Z drugiej jednak strony udało mu się pozyskać nowe tereny bez prowadzenia wojen, np. przełom Odry. Do mniej znanych informacji należy też fakt, że to Fryderyk Wielki polecił osuszenie bagien w dolnym biegu Warty. W ten sposób powstał obszar nazywany przełomem Warty. Wszystko zaczęło się zaś od wizyty u króla delegacji chłopów, którzy przyszli prosić o zgodę na wyjazd do Ameryki. Czekała na nich tam darmowa ziemia. Rodzime grunty, zalewane stale wodą, były bezużyteczne.[1]

Podobno Fryderyk Wielki odpowiedział chłopom, że uczyni im Amerykę na miejscu. Tak też się stało. Na osuszonej ziemi wkrótce osiedlili się rolnicy, którym władca podarował domy i ziemię uprawną, a także zwolnił z płacenia podatków. Wśród nich było wielu Polaków, bo ludność Prus została przetrzebiona licznymi wojnami.[2] Byli też Holendrzy, którzy jak mało kto, znali się na osuszaniu bagien.

 

[1]Beata Bielecka, Obrazki jak z dzikiego zachodu w naszej Ameryce nad Odrą. Gazeta Lubuska, 21.08.2014, wydanie internetowe: http://www.gazetalubuska.pl/wiadomosci/slubice/art/7459547,obrazki-jak-…

[2]tamże

Mediateka
  • Michael Kurzwelly, twórca Słubfurtu i Nowej Ameriki

    Michael Kurzwelly, twórca Słubfurtu i Nowej Ameriki.
  • Mur miejski, wyznaczający granice Słubfurtu

    Mur miejski, wyznaczający granice Słubfurtu.
  • Dowód osobisty

    Mieszkańcy Słubfurtu mogą wystąpić o wydanie specjalnego dowodu osobistego.
  • Michael Kurzwelly i mur miejski Słubfurtu

    Michael Kurzwelly i mur miejski Słubfurtu.
  • Akcja zawieszania flagi Nowej Ameriki na słupie granicznym

    Akcja zawieszania flagi Nowej Ameriki na słupie granicznym.