Mannheim
Pierwszymi jeńcami wojennymi w Mannheim byli polscy żołnierze z kampanii wrześniowej 1939 r. Wbrew międzynarodowym konwencjom większości z nic pozbawiono statusu jeńca wojennego i skierowano do firm na terenie Mannheim lub do gospodarstw rolnych na obrzeżach miasta jako robotników przymusowych. Wiosną 1940 r. do miasta przybyły pierwsze transporty z polskimi cywilnymi robotnikami przymusowymi. W listopadzie 1942 r. pracę przymusową wykonywało 13 700 obywateli wszystkich krajów europejskich podbitych przez III Rzeszę, co stanowiło ponad 20% wszystkich zatrudnionych w Mannheim. Polacy byli drugą po Rosjanach największą grupą jeńców. Poza typową pracą jeńcy wojenni byli wykorzystywani do ciężkich i niebezpiecznych prac przy usuwaniu zniszczeń spowodowanych alianckimi nalotami bombowymi i rozbrajaniu niewypałów bombowych. Do lutego 1945 r. Mannheim, będące ważnym ośrodkiem przemysłu zbrojeniowego, zostało zbombardowane przez alianckie lotnictwo 151 razy. W styczniu 1944 r. w celu tzw. natychmiastowej pomocy przydzielono 800, a w marcu 1428 Polaków do prac. Dla blisko 150 Polek i Polaków miasto pozostało miejscem ostatniego spoczynku; osoby te zostały pochowane na czterech cmentarzach w Mannheim.
Po zakończeniu działań wojennych w Mannheim przebywało ok. 30 000 Polaków. Przed utworzeniem zorganizowanych obozów dla Displaced Persons mieszkali oni w ocalałych barakach obozowych, namiotach i pustych bunkrach. Polacy, którzy zmarli po zakończeniu działań wojennych, w przeważającej części zostali pochowani na cmentarzu głównym w kwaterze polskiej. Wśród nich znaleźli się m.in. członkowie Polskich Oddziałów Wartowniczych podlegających armii amerykańskiej. Został tam również pochowany:
JANUSZ JULIUSZ STANISŁAW, kapelan rezerwy WP, po oswobodzeniu naczelny kapelan Polskich Kompanii Wartowniczych i Technicznych, dziekan i proboszcz polskiej parafii w Mannheim, wybudował dom dziecka, od 1975 członek komisji do Spraw Duszpasterstwa Polonii Zagranicznej
* 4.5.1906 Łuczyn pow. Nowy Sącz
† 7.9.1978 Mannheim