Polska gazeta polonijna „Nasza Droga“ (Adelaide, Australia) 1952 - 1981 i jej „niemieckie“ korzenie

Polacy, którzy po II wojnie światowej osiedlili się w Australii (dokąd często przybywali z Niemiec) szybko stworzyli swoje czasopiśmiennictwo „Nasza Droga”.
Polacy, którzy po II wojnie światowej osiedlili się w Australii (dokąd często przybywali z Niemiec) szybko stworzyli swoje czasopiśmiennictwo „Nasza Droga”.

W początkowym okresie warunki techniczne i finansowe wydawania „Naszej Drogi” były bardzo trudne. Nakład wynosił od 750 do 900 egzemplarzy, „z czego później jeszcze było zwracane od czasu do czasu po kilkadziesiąt egzemplarzy, więc ścisłe określenie nakładu jest niemożliwe”.[8] Pozyskano około 500 prenumeratorów oraz grupę polskich kupców, którzy umieszczali reklamy i ogłoszenia. Korzystano z litewskiej drukarni „Australijos Lietuvis Publishing”, zamienionej następnie na „National Press”. Stopniowo wprowadzano polskie czcionki. Pierwszy numer liczył 4 strony, następne po 6, a od połowy sierpnia 1953 objętość wzrosła do 8 stron. Udało się utworzyć sieć punktów sprzedaży, niekiedy w kioskach z australijskimi gazetami, częściej w polskich firmach. Gazetę sprzedawano również przy okazji polskich imprez i przed kościołami. Z czasem niewielka liczba egzemplarzy docierała do czytelników w Wiktorii. 

Pierwszym redaktorem „Naszej Drogi” był Jerzy Dudziński. Urodzony 18 VI 1919 r. w Warszawie, ukończył znane z bardzo wysokiego poziomu i nowoczesnych metod wychowawczych Gimnazjum i Liceum im. Sułkowskich w Rydzynie, a następnie studiował przez trzy lata chemię na Uniwersytecie Warszawskim. Po zajęciu Polski przez wojska niemieckie i sowieckie przez Węgry dotarł do Francji. Po wojnie w brytyjskiej strefie okupowanych Niemiec prowadził wydawnictwo „Jutro Pracy” w Köln-Mülheim i w Lippstadt. Wydawano tam tygodnik „Jutro Pracy”, ilustrowane pismo dla dzieci „Promyczek” oraz dla młodzieży „Młody Polak”, a także pozycje z klasyki literatury polskiej. 21 II 1950 r. w ramach programu imigracji Displaced Persons przeprowadzonego w porozumieniu z IRO dotarł z Niemiec przez Neapol do Melbourne na statku MS Gen. Hann.[9] W maju 1953 r. redakcję przejął Władysław Romanowski i za niewielkie wynagrodzenie redagował pismo do sierpnia 1954 r. Był on z wykształcenia dziennikarzem, a w późniejszym czasie opublikował dwie powieści o życiu emigrantów polskich w Australii (Zaginiony czas. Powieść australijska, Londyn 1978 i Zły znak, Londyn 1980). Romanowski starał się podnieść poziom i poszerzyć tematykę, czego wyrazem był na przykład specjalny dodatek w dziesiątą rocznicę powstania warszawskiego. W czasach dwóch pierwszych redaktorów swoje teksty w „Naszej Drodze” zamieszczali między innymi Tomasz Ostrowski, Tadeusz Sobolewski, kapucyn o. Hieronim Myszkowski i ks. Józef Kuczmański.    

W sierpniu 1954 r. właściciel gazety Zygmunt Posłuszny przejął także jej redagowanie. W dużej mierze sam wypełniał łamy, głównie krótkimi informacjami zaczerpniętymi z pism polskich na emigracji i serwisów prasowych Polskiej Agencji Telegraficznej, Inter-Catholic Press Agency i Free Europe Radio. Ponadto obszernie informował o życiu Polaków w Australii, przede wszystkim w Adelaide. Jednak nie posiadając przygotowania dziennikarskiego nie zdołał pokonać licznych trudności i przekształcić „Naszej Drogi” w poczytną ogólnoinformacyjną gazetę polonijną. Zarazem nie był w stanie podołać ogromowi pracy i z własnych środków pokrywać deficytowe wydawnictwo. Po roku bezinteresownie przekazał je organizacji katolickiej Polski Caritas i Dom Dziecka w Południowej Australii, na której czele stał ks. Kuczmański.  „Właściwa wartość tego daru polegała na otrzymaniu przez ‘Caritas Polska i Dom Dziecka Polskiego’ dobrego środka informacji i łączności ze społeczeństwem, które w tym czasie finansowało budowę Domu Dziecka”.[10]  Odbiło się to na treści pisma, które zachowując swój świecki i informacyjny charakter, więcej miejsca poświęcało budowlanej i społecznej działalności Caritasu oraz tematyce religijnej.  Po zmianie właściciela wprowadzono również inny podtytuł: „Dwutygodnik Katolicki w Australii”. Posłuszny nadal redagował gazetę, natomiast od kwietnia 1956 r. nadzór nad wydawnictwem sprawował ks. Kuczmański, podczas gdy administrację prowadził Dudziński.[11]

 

[8] Polskie Towarzystwo Historyczne w Australii (PTHwA), J. Dudziński, Historia „Naszej Drogi”, masz. s. 1. [dostęp w Adelaide w 1988 r.]

[9] NAA, item no. 4075049.

[10] PTHwA, J. Dudziński, Historia…, s. 3.

[11] Nowy etap „Naszej Drogi”, „Nasza Droga”, 8 IV 1956.