Mark Forster – supergwiazda z polskimi korzeniami
Spektakularny sukces wywraca dotychczasowe życie muzyka. Forster niemal z dnia na dzień zyskuje status supergwiazdy, gra mnóstwo koncertów, zwykle w wyprzedanych salach, staje się bożyszczem nastolatek. Popularność wzmaga dodatkowo udział w programie Sat 1 „The Voice Kids“, w którym od 2015 roku zasiada jako juror. Podczas prac nad castingiem Forster poznaje swoją przyszłą żonę, piosenkarkę Lenę Meyer-Landrut (w 2021 roku para doczekała się syna – przyp. autorki).
W 2015 roku Mark Forster sam staje w szranki konkursu – jako reprezentant Nadrenii-Palatynatu uczestniczy w Bundesvision Song Contest i piosenką „Bauch und Kopf“ zdobywa pierwsze miejsce. Rok 2016 to wydanie trzeciej studyjnej płyty zatytułowanej „Tape“ i kolejne sukcesy. Utwory z tego krążka są znacznie bardziej optymistyczne, mniej w nich melancholii i zadumy, do których piosenkarz zdążył już przyzwyczaić swoich miłośników. W jednym z wywiadów Forster przyznał: „Mam dobry okres w życiu, czuję się szczęśliwy i chcę się tym uczuciem podzielić z fanami.“[3] I rzeczywiście, patrząc na pasmo sukcesów wokalisty trudno Forsterowi odmówić dobrej passy. Stacja telewizyjna ZDF wybiera jego utwór „Wir sind groß“ jako piosenkę towarzyszącą mistrzostwom Europy w piłce nożnej, odbywającym się latem 2016 roku we Francji. Wpadająca w ucho melodia utworu rozpoczyna i kończy każdą transmisję rozgrywek. Kilka miesięcy później kolejna piosenka – „Chöre“ – święci triumfy na listach przebojów. To wszystko sprawia, że Mark Forster zostaje w 2016 roku najpopularniejszym niemieckim wokalistą. Jest uwielbiany przez publiczność, użycza głosu jednej z postaci w amerykańskim filmie animowanym „Trolle“, bierze udział w licznych programach telewizyjnych.
I to właśnie w telewizji, w 2017 roku, podczas czwartej edycji programu „Sing meinen Song – Das Tauschkonzert“ Mark Forster wykonuje kolędę „Lulajże, Jezuniu“. Śpiewa po polsku, zaskakując widzów a nawet swoją rodzinę. Za sprawą tego występu Forstera dostrzegają polskie media, które z uznaniem piszą o piosenkarzu z polskimi korzeniami, chwaląc go między innymi za pełne pasji i wyczucia wykonanie oraz nienaganny akcent. W Polsce rośnie grono fanów Marka Forstera, a on sam mówi, że marzy o występie przed polskimi słuchaczami. W wywiadach piosenkarz otwarcie też mówi o swoim pochodzeniu, przyznając, że chętnie pomieszkałby przez rok czy dwa w Polsce. Ukłonem w stronę polskich fanów jest nagranie w 2018 roku piosenki „Like a Lion“ w języku polskim – wcześniej utwór ukazał się jako singiel nagrany po niemiecku wspólnie z wykonawcą muzyki reggae o pseudonimie Gentleman. Wydaje też kolejną, czwartą płytę, zatytułowaną „Liebe“, która zyskuje status złotej płyty w Niemczech, Austrii i Szwajcarii.
Pandemiczny czas, uniemożliwiający granie koncertów, Mark Forster wykorzystał na wydanie kolejnych singli, w tym piosenki „Ich frag die Maus“ nagranej z okazji 50. urodzin kultowej audycji telewizyjnej dla dzieci „Sendung mit der Maus“. W kwietniu 2021 roku ukazał się zaś singiel „Drei Uhr nachts“ nagrany wspólnie z wokalistką Leą, poruszający wątek samotności po rozstaniu. I choć Mark Forster od kilku lat jest w szczęśliwym związku z Leną Meyer-Landrut, to zapewnia, że każda z jego piosenek opowiada historię wziętą z jego własnego życia. I być może właśnie ta autentyczność opisywanych doświadczeń, oprócz walorów muzycznych, jest kluczem do sukcesu Marka Forstera.
Monika Stefanek, czerwiec 2021 r.
[3] M. Wiśniewski, Niemiecka supergwiazda... https://www.dw.com/pl/niemiecka-supergwiazda-czekam-na-zaproszenie-z-po…